fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Włocławek, Grudziądz. „Bezpieczny pieszy” gdzieniegdzie

Niemal w jednym czasie docierają informacje o wynikach zakończonego właśnie ministerialnego konkursu dotacji z hasłem „Bezpieczny pieszy”, opinii komisji bezpieczeństwa ruchu drogowego w Grudziądzu ws. przejścia dla pieszych i pomysłów aktywnych przejść we Włocławku. Co je łączy? Wydawałoby się, że bezpieczny pieszy!

Jest w Polsce teraz taki klimat, że bezpieczeństwo wszystkich użytkowników dróg ma zielone światło.

Najpierw były kampanie społeczne prowadzone przez Sekretariat Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, a minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda z dumą oświadcza w mediach, że „podejmują działania związane z poprawą bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego. Nasz resort  wspiera w tych zadaniach wszystkie samorządy”. Uzupełnieniem staje się konkurs dotacji z funduszy unijnych, dopiero co zakończony. 257 projektów lokalnych uzyskało dotacje w wysokości od 15 tys. do 460 tys. na wnioskowane zadania w ramach hasła „Bezpieczny pieszy – doposażenie przejść dla pieszych i doposażenie szkół w zakresie edukacji komunikacyjnej”.

Dofinansowanie obejmuje m.in. wyznaczanie, oznakowanie i wyniesienie przejść dla pieszych i przejazdów dla rowerzystów, budowę azylów dla pieszych, ogrodzeń i balustrad zabezpieczających powierzchnie przeznaczone dla pieszych i rowerzystów oraz budowę progów ograniczających prędkość pojazdów na drogach. Będą też sfinansowane wyświetlacze prędkości, wyświetlacze czasu oczekiwania na zmianę światła czy sygnalizatory akustyczne i wibracyjne na przejściach dla pieszych. Gdzie? Tam, gdzie trzeba poprawić bezpieczeństwo na przejściach dla pieszych, w miejscach wypadków oraz w okolicy budynków publicznych, takich jak szkoły, przychodnie zdrowia, czy dworce.

Na dotacje z tego programu mogą już liczyć w województwie kujawsko-pomorskim samorządy w Bydgoszczy, Inowrocławiu, gminie Grudziądz, Brześciu Kuj. Bukowcu, Osielsku.

Wszystkie zadania mają być ukończone w 2023 r., by widocznie i szybko poprawić bezpieczeństwo „niechronionych” najsłabszych uczestników ruchu drogowego. – W ubiegłym roku po raz pierwszy w historii liczba ofiar wypadków spadła poniżej 1900 i nie wolno nam się zatrzymać, wykorzystując unijne środki – mówił wiceminister infrastruktury Rafał Weber.

Rozumiejąc ten cel, samorządowcy z Włocławka, prowadząc sporo inwestycji drogowych, remontów ulic w mieście biorą pod uwagę rozwiązania, które zanim wydarzy się wypadek, potrafią zwiększyć poczucie bezpieczeństwa pieszych.

I zastępca prezydenta Włocławka Krzysztof Kukucki zademonstrował w social mediach filmik, jak funkcjonują nowe „inteligentne” aktywne przejścia dla pieszych, m.in. na ulicach Robotniczej, Wiejskiej, Promiennej, Budowlanych, Długiej. Fotokomórki wyczuwają zbliżanie się pieszego, wówczas oznaczone pasami przejście dla pieszych wieczorem się doświetla i uruchamiają się aktywne znaki dla kierowców aut. Światełka okalające pasy przejścia wtopione są w asfalt zwracając uwagę kierowców. Samorządowcy Włocławka sami pozyskują środki finansowe z różnych funduszy, w tym norweskich.

9 marca br. opisywaliśmy pomysł Łukasza Kowarowskiego radnego Sojuszu Obywatelskiego Grudziądz, by uruchomić system sygnalizacji wzbudzanej na newralgicznych dwóch przejściach dla pieszych na alei 23. Stycznia nieopodal skrzyżowania z ulicą Toruńską i Sienkiewicza. Czytaj: "Interpelacja radnego w toku rozważań"

Łukasz Kowarowski opowiada się za takim rozwiązaniem, uwzględniając fakt znajdowania się w pobliżu kilku placówek szkolnych i dużego ruchu pieszych, w tym uczniów I Liceum Ogólnokształcącego, IV Liceum Ogólnokształcącego, Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich i Szkoły Podstawowej nr 17.

– Wiadomo, że wprowadzenie takiej sygnalizacji pociągnie za sobą koszty i nie da się tego zrobić od razu, ale w chwili pozyskania nowych środków należałoby takie zadanie wziąć pod rozwagę, wg analizy kosztów w stosownych urzędach – pisał w swej interpelacji.

Na łamach „Gazety Pomorskiej” prowadzony był sondaż wśród czytelników. Odpowiedzi na pytanie „Czy na przejściach dla pieszych przy al. 23 Stycznia w Grudziądzu powinna być sygnalizacja wzbudzana?" udzieliło 809 osób, przy czym ponad sześćdziesiąt jeden procent opowiedziało się za takim rozwiązaniem, ok. 32 proc. nie widziało takiej potrzeby, a 5 proc. nie miało zdania na ten temat.

Interpelacja Łukasza Kowarowskiego trafiła pod osąd opiniodawczej komisji bezpieczeństwa ruchu drogowego przy Wydziale Komunikacji Miejskiej w Grudziądzu, która wydała negatywną opinię. Nie wskazując na koszty, stwierdzono, po pierwsze, że doszło tam zaledwie do 2 kolizji z udziałem pieszych w ciągu 5 lat. Po drugie, sygnalizacja spowolni ruch autobusów i tramwajów wpływając na ich punktualność. Po trzecie: w piśmie do radnego napisano, że „zaproponowane rozwiązanie zostało przeanalizowane pod kątem wytycznych Ministra Infrastruktury o projektowaniu przejść dla pieszych i także tu stwierdzono "brak podstaw do wprowadzenia w tym miejscu dodatkowych elementów poprawiających bezpieczeństwo pieszych".

Radny Łukasz Kowarowski nie zgadza się z tą argumentacją, bo przeczy ona logice i wcześniej przytaczanym opiniom ministerialnych urzędników przy ocenie konkursu „Bezpieczny pieszy”. Gdzie jest zapisane, ile musi być wypadków, by wprowadzić zabezpieczenia? Czy obecnie używane przecież codziennie przejścia dla pieszych nie spowolniają jazdy autobusów i tramwajów? Bo… piesi przebiegają chaotycznie przed nimi? Zwłaszcza w okresowym zwiększeniu ruchu pojazdów i pieszych – rano i popołudniu? – To wtedy tworzyć się będą zatory pojazdów zatrzymujących się pod sygnalizacją – piszą służby Komisji. Jeśli będą szczęśliwie przebiegać – to oczywiście zatorów nie będzie! A jeśli coś się zdarzy, to kto za ten brak wyobraźni odpowie?

***

„Bezpieczny pieszy” faktyczna intencja czy reklamowy slogan? Jak zwykle wszystko zależy od miejsca siedzenia i punktu widzenia. Opisane przypadki ilustrują samorządowe potyczki – tych, którym udało się uzyskać dofinasowanie z Unii Europejskiej, prezydenta Krzysztofa Kukuckiego i jego zespołu projektującego remontowane ulice do wysokich standardów bezpieczeństwa pieszych i radnego Łukasza Kowarowskiego zmagającego się z brakiem wyobraźni służb komisji bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Opr. nim, 27 marca 2023 r.

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem